sobota, 31 grudnia 2016

Podsumowanie!

Cześć, elo, hej, witam!

Wciąż nie mogę uwierzyć że rok 2k16 dobiega końca ;p
Z jednej strony był to dobry rok, a z drugiej zły... powiedziałabym, że był pół na pół.
W ciągu tego roku poznałam dużo osób z tą samą moto zajawką :) spełniłam wiele moich marzeń np. wybranie się na Majówkę z BMW w Toruniu, czy założenie tego bloga.
Rozwijałam coraz to nowsze zainteresowania i talenty, podróżowałam i zwiedzałam nowe miejsca...
Ale niestety w pogoni za marzeniami goniła mnie również szkoła :(

Mam ogromną nadzieję, że rok 2k17 będzie dużo lepszy...

A wam zmotoryzowani w zbliżającym się nowym roku, życzę:
~spełnienia wszystkich marzeń
~poznania tak wspaniałych osób jak ja poznałam
~odnalezienia zainteresowań i pasji
~uśmiechu na twarzy
~podróżowania i zwiedzania pięknych miejsc
~no i po prostu szczęścia!


A co wy o tym myślicie...?

Tuning...
Słownikowa definicja powie wam, że to jest zmienianie standardowego wyglądu samochodu, motocykla i jego fabrycznych parametrów technicznych w celu stworzenia ORYGINALNEGO egzemplarza danego modelu, dostosowanego do gustu właściciela.

Ale czym tak na prawdę jest tuning i czy jest on nadal modny?

Tuning był, jest i zawsze będzie modny (mam na myśli tuning z dobrym gustem) :) Każdy właściciel chce aby jego samochód wyglądał jak najlepiej, więc modyfikuje go według swojego uznania. Oczywiście nie mam na myśli tego typu ludzi którzy naklejają naklejkę na przednią szybę: "Dapper" czy "Polish|Works" i myślą, że zmodyfikowali auto... XD

Kilka osób pewnie teraz powie, że jak można się nad tym zastanawiać... przecież tuning jest spoko i fajny, a jeszcze fajniejsza jest naklejka na przedniej szybie "Dapper" która dodaje 20KM XD
Większość osób powie, że tuning jest spoko, ale w znaczeniu takim, że jeżeli tuning'ujemy auto to robimy to z głową i dobrym gustem, a nie przyczepiamy wszystko co popadnie... to już nie jest NFS (Need For Speed) Underground :p

Ale czy to już nie jest nudne i oklepane?

Przeglądając wszystkie strony poświęcone BMW stwierdzam, iż faktycznie robienie np. typowego projektu E36 jest to oklepane, ale nie nudne :)
Dużo projektów jest bardzo podobnych do siebie, ale zarazem też zupełnie innych...
Każdy właściciel swojego BMW na pewno wkłada dużo pracy, pieniędzy, serca i czasu w modyfikacje samochodu.
Niestety wszyscy robią te projekty jednym szablonem/wzorem...
Podążanie za kimś daje większe szanse na to, że nie wpadnie się w bagno, ale z drugiej strony nie powstanie coś innego/przełomowego.


Nikt nam nie zabroni modyfikować dowolnie auta... w końcu to nasze życie-nasza sprawa, ale jeżeli chcemy żeby ludzie podziwiali i oglądali nasz samochód musimy postarać się o to aby on wyglądał dobrze, a nie jak jakiś ulep rodem z Transformersów XD

Tym rozmyślaniem doszłam do wniosku, że szablon na dobry projekt jest już oklepany, ale na pewno nie nudny, ponieważ cały czas nas zaskakuje to jak samochody się prezentują w całej okazałości.

*****

Więc zmotoryzowani... możecie śmiało tuningować swoje auta, ale z gustem i głową. Na pewno nie chcecie jeździć "gównianym bolidem młodego wieśniaka" XD
Nasze auto w oryginalnym wyglądzie jest jak niezapisana kartka, więc możemy śmiało tą kartkę pokolorować według uznania :)

*****
Jeżeli chcecie żebym w paru zdaniach opisała wasz projekt wysyłajcie wiadomości na pocztę :)
Chętnie opisze i obejrzę wasze projekty :)
|
|
\/
darkclouds@onet.pl

Pozdrawiam zmotoryzowanych!
Claudia

wtorek, 13 grudnia 2016

We don't pray for love we just pray for cars...

Wiem, wiem dłuuuga przerwa była... ale postaram się nadrobić zaległości :)

Pisanie na tym blogu to dla mnie wielka przyjemność i bardzo chętnie dzielę się z wami moimi spostrzeżeniami, ale niestety czasu jest coraz mniej żeby pisać :(
Nauczyciele nas gonią z coraz to trudniejszym materiałem, ale czego innego można się spodziewać po nauczycielach...
Ale koniec tematu o szkole, bo to akurat jest głupi temat XD

W ostatnim czasie zastanawiałam się nad jedną rzeczą, a mianowicie nad tym jak komuś niezorientowanemu w temacie wytłumaczyć dlaczego tak bardzo kocham motoryzację.
Wiem można powiedzieć regułkę o tym, że samochody mają duszę i bla bla bla bla... a słuchacz będzie tylko bezmyślnie potakiwał głową.
Ale to nie o to w tym wszystkim chodzi...
Jeżeli mam już coś powiedzieć na ten temat to warto by sięgnąć trochę głębiej.
I tym o to sposobem zaczęłam szukać odpowiedzi i wytłumaczenia na banalne, a zarazem trudne pytanie.
Tak właściwie to nie da się w paru słowach przekazać tego, że to właśnie dzięki naszej pasji mamy tylu wspaniałych i wiernych przyjaciół, że dzięki niej zwiedziliśmy tyle pięknych i ciekawych miejsc czy to, że właśnie jej zawdzięczamy tyle zwariowanych, radosnych i miłych wspomnień :)
Nasza motoryzacyjna pasja to nie jest coś co odkładamy w kąt i wyciągamy wtedy gdy nam się przypomni. To jest nasze życie, szaleństwo, napęd, siła i motywacja dzięki której jesteśmy szczęśliwi...pasja nam towarzyszy 24h i właśnie dlatego jest bezcenną kolekcją wspomnień, przeżyć i doznań, które składają się w jeden wielki obraz przedstawiający całe nasze życie <3

Także mogę spokojnie powiedzieć, że Motoryzacja to życie <3
To cały nasz świat- i nie ma w tym ani trochę przesady :)

Pozdrawiam serdecznie!
Claudia